Opis
Zosia, mała dziewczynka i jej nieodłączny pluszowy przyjaciel Feliks znani są z poprzednich części, gdzie to zając wysyłał opiekunce listy z podróży, w których opisywał swoje bogate w ciekawostki przygody.
Tym razem Feliks, zatroskany o Zosię pisze list do… Świętego Mikołaja!
,,(…)muszę natychmiast się dowiedzieć, czy ty naprawdę istniejesz!”
Parę dni później zając, za sprawą niebiańskiej poczty, otrzymuje list…
„Ja będę istniał tak długo, jak długo dzieci na świecie będą we mnie wierzyły”.
Mikołaj opisuje pluszakowi swoją pracę, a także zaprasza małego podróżnika na Biegun Północny!
Zając nie byłby sobą gdyby nie sprawdził na własne oczy, czy Święty Mikołaj rzeczywiście istnieje i z chęcią przyjmuje zaproszenie.
Feliks nie zapomina także o Zosi, której wysyła z podróży… a jakże! Listy!!
Dzieci poznają tradycje i zwyczaje świąteczne z różnych krajów – Feliks opisze je bowiem w listach do Zosi.
Nie zabraknie także niespodzianek!
Na Czytelników czeka trasa, którą jechał Feliks ze Świętym Mikołajem, aby rozwieźć dzieciom prezenty, pocztówka z reniferem i przepis na babeczki szafranowe.
Tradycja pisania listów powoli zanika, jest wypierana przez maile, nieustanny dostęp do sieci i … brak czasu.
Wielu z nas nie otrzymało dawno prawdziwego listu – tym bardziej dzieci.
A jest to przecież wspaniała tradycja, której wartości nie da się przecenić.
Otwieranie PRAWDZIWEJ KOPERTY I PRAWDZIWEGO LISTU sprawia, że w oczach dziecka pojawiają się iskierki, na moment przenosimy się do magicznego świata zająca obieżyświata.
Zdjęcia w naszej galerii pochodzą z konta IG:
@hubisiowo_kidsbooks
Kopiowanie zabronione!