Opis
Dla wielu dorosłych dzieciństwo to czas radości i beztroski, otulony pięknymi wspomnieniami na lata.
Chcąc uchronić swoje dzieci przed tym, co wydaje się im być trudne w przeżywaniu, wolą przemilczeć wiele tematów, ukrywać emocje.
Kiedy najbliższych dotyka starość, choroba, a czasem także i śmierć nie należy bagatelizować emocji dziecka.
Wszystkie emocje są potrzebne i ważne.
Nie ma emocji negatywnych, niektóre są tylko trudne – do przeżycia, opisania, porozmawiania.
Takim tematem niewątpliwie jest ten, który zostaje poruszony bezpośrednio podczas lektury.
Temat śmierci jest tu przedstawiony z perspektywy dziecka – to właśnie jego oczami poznamy te historię.
Biliam i jego kuzynka nie do końca rozumieją dziwną atmosferę, która panuje w domu od momentu, kiedy wróciła do niego babcia.
Podczas nerwowej krzątaniny, wśród wrzasków, kłótni, łez i jednoczesnym zapewnianiu, że wszystko jest w porządku, dzieci próbują odnaleźć swoją oazę spokoju.
Tłok i zamieszanie panujące w domu sprawiają, że jest to nie lada wyzwanie.
Z pomocą przychodzi babcia i jej chusta, z której kuzynostwo zbudowało namiot.
Babcia została ich strażnikiem, co sprawia, że w bezpiecznej atmosferze mogą odetchnąć.
Więź z babcią jest wyjątkowa, wspólne działanie zbliża, cała trójka więc rozmawia o rzeczach ważnych i przyziemnych, dużych i małych, śmiesznych i poważnych.
Parę dni później babcia odchodzi.
Ze smutkiem, żałobą, tęsknotą trzeba nauczyć się żyć, oswajać je i umieć nazywać – bo świat jest ich pełen.
Dlatego warto rozmawiać z dziećmi także na tematy, które z pozoru wydają się nam – dorosłym – trudne.