Opis
Wydawnictwo CoJaNaTo to miejsce, które wydaje mądre i ważne książki dla dzieci i ich rodziców.
I tym razem kolejna książka przeszła nasze najśmielsze oczekiwania, a co najważniejsze szczerze poruszyła każdą strunę w naszym sercu i wywołała gęsią skórkę w niektórych unikatowych momentach rozmyślań bohaterki.
Pisanie o stracie rodzica oraz o tym, co się dzieje w sercu i w myślach dziecka jest trudne, wymaga ogromnej wiedzy, empatii, doboru słów i metafor, które pomogą dziecku w osiągnięciu większego spokoju a nie wprowadzą w jeszcze większe poczucie przytłoczenia i rozpaczy. Książka musi dać dziecku poczucie sprawstwa, pomóc odzyskać nadzieję, że poradzi sobie w świecie z pomocą najbliższych, że rodzic, który umarł będzie mu zawsze towarzyszył, choć nie będzie go już fizycznie przy nim.
Dorośli nie chcą rozmawiać z Yolandą o śmierci jej mamy, trudno im ugłośnić swoją tęsknotę i smutek, Yolanda jednak potrzebuje odpowiedzi, dokąd mama odeszła? Gdzie teraz jest? Czy będzie mogła ją spotkać?
Niezwykłego wyzwania podjęli się autor Primm van Hest oraz ilustratorka Sassafras De Bruyn.
Yolanda odwiedza więc swoich najbliższych z pytaniem: gdzie jest mama?
Odnajduje ją absolutnie wszędzie, bo u braciszka Juliana mamę widzi w Misiu, do którego mówi mały chłopiec.
Dla taty jej obecność unosi się w zdjęciu, obrazie,który namalowała czy fotelu, w którym lubiła siedzieć.
Yolanda wieczorem, przytulając Królika, w którym czuje zapach mamy, bo przecież go dla niej uszyła, myśli sobie, że Mama jest Królikiem i Królik jest Mamą.
Dziewczynka wędruje dalej w poszukiwaniu kolejnych miejsc, rzeczy, w których może odnaleźć ukochaną Mamę.
Najbardziej wzruszającym i metaforycznym momentem jest rozmowa Yolandy z dziadkiem, który mówi, że dba o grób mamy najlepiej jak potrafi, ponieważ wierzy, że kiedy zamieni się ona w ziemię to wiosną wyrośnie z niej nowa trawa i kwiaty, a więc to tak jakby zobaczyć mamę po raz kolejny.
Książka jest kojąca, dająca nadzieję, otula ilustracjami, które dają Czytelnikowi poczucie podróżowania, odkrywania znaczenia życia i śmierci, wszystko w dziecięcym ujęciu, z szacunkiem do tych, którzy przeżywają stratę, trochę po cichu, trochę szeptem, delikatnie i wrażliwie.