Opis
Dla Emilio taniec, ruch, obraz to sposób czucia, ekspresji siebie.
Chłopiec pokazuje czytelnikowi jak za pomocą rąk dziecko rozumie mowę. Od jego lekarza słyszymy: (…)Dzieci głuche złoszczą się od ciągłej ciszy (…) i z tego powodu też Emilio trafia do psychologa dziecięcego.
Jaką rolę odegra w życiu chłopca? Czy jest w stanie mu pomóc?
Przedłużeniem głosu Emilio jest także Javier, bo (…)bez ust Javiera morze milczało(…) Znaczenie morza dla głównego bohatera jest niezwykłe, zarówno w sferze dosłownej jak i metaforycznej. Tam nawiązuje kontakty z innymi:(…) nie słyszę, nie mówię, ale umiem czytać z ruchu warg (…)”Głucholi nie ma a ja jestem głuchoniemy.” Ilustracje…je po prostu trzeba kontemplować. Są delikatne, minimalistyczne, jakby w tle, ale dające niesamowity klimat historii, stanowią pauzę po ważnych momentach w książce, utrzymują wysokie zaangażowanie czytelnika.
Ilustracje towarzyszą Emilio, wzmacniają przesłanie, równocześnie nie zagłuszają jego głosu. „Morze ciche” to trudna, wzruszająca, refleksyjna opowieść chłopca o nim i jego niepełnosprawności, potrzebach i pytaniach, jakie stawia światu, trudnych relacjach z ojcem i braku akceptacji.
Nie ma w niej pięknego, szczęśliwego zakończenia, choć daje ono nadzieję. Zdecydowanie dla starszych dzieci, do wspólnej lektury z dorosłym. Pojawia się tam wiele trudnych tematów, emocji, które warto z dzieckiem omówić.
Polecamy z serca!