Opis
Wyobraźnia plastyczna i talent literacki prowadzi do Emilii Dziubak i Martina Widmarka.
Sonia mieszka po jednej stronie morza, właśnie wstaje dzień i dziewczynka wyrusza ze swoją kotką Kicią w długą wędrówkę. Zamarzyła „odwiedzić to miejsce, gdzie słońce wynurza się z morza.” Po drugiej stronie morza zapada zmrok, pierwsze gwiazdy zabierają ostatni oddech najlepszego przyjaciela Adasia, starego psa Rufusa. Sonia głodna i obolała, zmęczona, dociera z Kicia do miasteczka. Szuka życzliwych osób, jednak bezskutecznie. Piekarz ją przepędza i wyzywa od żebraczek. W tym czasie babcia Adama podarowała mu szklankę ciepłego mleka do łóżka. Troszczyła się o niego i niepokoiła przeszywającym smutkiem, wszechogarniającą tęsknotą za przyjacielem.
W czasie, gdy chłopiec cierpiał coraz bardziej, przestał wstawać, stracił wolę życia, przestał mówić, to Sonia koiła swoje potrzeby pijąc wodę ze strumyka i jedząc dzikie jagody, tuląc się do Kici, która jako jedyna stawała się coraz grubsza.
Sonia wędrowała w poszukiwaniu drugiej strony morza, Adaś wędrował po swoich fantazjach i snach, szukając Rufusa.
Pewnego dnia oboje spotkają się, będzie to początek niezwykłej przyjaźni. Co uratuje ich oboje? Co ważnego się wydarzy?
Książka jest niczym mistyczna podróż. To nie jest kolejna ciepła i komfortowa opowieść, porusza ona temat śmierci, rozstania, tęsknot, smutku , porusza serce. Daje też nadzieję, że słońce pojawi się na horyzoncie.